wtorek, 28 sierpnia 2018

Premiery: wrzesień 2018

Dzień dobry!
Sierpień prawie za nami, co oznacza, że nadchodzi wrzesień, a z nim nowe premiery! Wydawnictwa jakby wróciły z wakacji i z rozmachem wchodzą na rynek z nowymi tytułami. Tym razem wybrałam dziesięć książek, które mnie zainteresowały, w tym aż siedem kryminałów, od których zacznę..


Kryminał i thriller

Max Czornyj - Najszczęśliwsza

Premiera: 5 września
Wydawnictwo: Filia










Opis z okładki:
Tamtego dnia być może była najszczęśliwsza w całym swoim życiu. Być może, bo nigdy się tego nie dowiedziałem. Zamiast tego stałem w lepkiej i ciepłej kałuży. Moja żona i dziecko nie żyli.

Dawid Kaster dostaje list od byłej żony. Problem w tym, że Ilona została zamordowana cztery lata temu. Mimo to charakter pisma i treść nie pozostawiają wątpliwości. To musi być ona. Krótka wiadomość przywołuje demony przeszłości. Na tym jednak nie koniec, bowiem mężczyzna wkrótce otrzymuje kolejny niespodziewany prezent.
Czy zabójca Ilony prowadzi z Dawidem sadystyczną grę? A może kobieta żyje, a cztery lata temu doszło do niewyobrażalnej pomyłki? Z każdą kolejną wskazówką Kaster jest coraz bliżej odkrycia prawdy. A ta zaprowadzi go wprost do piekła.
(źródło: http://www.wydawnictwofilia.pl/Ksiazka/291 )


Robert Małecki - Skaza

Premiera: 5 września
Wydawnictwo: Czwarta Strona










Opis z okładki:
Są ciała, nie ma zbrodni. Tylko krzyk z przeszłości domaga się prawdy.
Zimą 2018 roku ze skutego lodem jeziora obok Chełmży zostają wyciągnięte zwłoki nastolatka. Patolog jest pewien, że śmierć chłopca nastąpiła w wyniku utonięcia. Znamion przestępstwa nie nosi też ciało starszego, bezdomnego mężczyzny o nieustalonej tożsamości. Oba zgony łączy tylko mroźna noc. To jednak za mało, by rozpocząć śledztwo.
Zdaniem komisarza Bernarda Grossa pytań w obu sprawach jest zdecydowanie więcej niż odpowiedzi. Kiedy zaczyna je zadawać, mieszkańcy niewielkiego miasteczka nabierają wody w usta. Gross wie, że ich milczenie to mur, za którym czają się duchy przeszłości. Jeśli zdoła go przeskoczyć, dowie się, że kluczem do odkrycia prawdy jest wyjaśnienie starej sprawy tajemniczego zaginięcia małżeństwa niejakich Tarasewiczów…
(źródło:  http://czwartastrona.pl/ksiazki/skaza/ )


Chris McGeorge - Zgadnij kto

Premiera: 5 września
Wydawnictwo: Insignis










Opis z okładki:
W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespodziewanej śmierci swojego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małoletniego detektywa”.
Dwadzieścia pięć lat później Morgan Sheppard budzi się w obcym pokoju hotelowym przykuty kajdankami do łóżka. Oprócz niego jest tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują czyjeś zwłoki. Jedna z osób w pokoju jest zabójcą,  a Sheppard ma trzy godziny, by odkryć która.
Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą.
W pokoju z każdą upływającą minutą gęstnieje atmosfera. Dochodzi do kłótni, wybuchów paniki, wzajemnych oskarżeń. Sheppard, walcząc ze swoimi ograniczeniami i uzależnieniami oraz pokonując niechęć otaczających go osób, rozpaczliwie poszukuje rozwiązania zagadki. Aby uratować siebie i pozostałych przed niechybną śmiercią, będzie musiał cofnąć się do lat swojego dzieciństwa i zmierzyć się z duchami przeszłości.
"Zgadnij kto" to kryminał napisany w konwencji popularnych ostatnimi laty escape roomów. Klaustrofobiczna atmosfera ograniczonej przestrzeni, w której znajduje się trup, morderca i reszta niewinnych, na pozór przypadkowych osób sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem.
(źródło: http://www.insignis.pl/ksiazki/zgadnij-kto/ )


K. C. Hiddenstorm - Krwawy księżyc

Premiera: 5 września
Wydawnictwo: Kobiece










Opis z okładki:
Victoria Page i Thomas Wilde są małżeństwem światowej sławy pisarzy. Gdy Thomas oznajmia żonie, że zamierza wydać swój pierwszy kryminał, kobietę ogarnia nieuzasadniony niepokój.
„Księżycowy zabójca” szybko staje się bestsellerem. W tym samym czasie Victoria zauważa dziwne zmiany w zachowaniu partnera. Kobietę zaczynają nękać koszmary, w których doświadcza śmierci z rąk własnego męża.
Niedługo po premierze powieści w Nowym Jorku zaczyna grasować morderca, który naśladuje zabójcę wykreowanego przez Thomasa. Victoria zaczyna nabierać podejrzeń, że człowiek z którym dzieli życie, jest bardzo niebezpieczny.
(źródło:  http://www.wydawnictwokobiece.pl/produkt/krwawy-ksiezyc/# )


Remigiusz Mróz - Kontratyp

Premiera: 19 września
Wydawnictwo: Czwarta Strona










Opis z okładki:
W drodze na Annapurnę, jeden z najgroźniejszych szczytów na świecie, ginie troje polskich wspinaczy. Ekipy ratunkowe odnajdują jedynie przysypane śniegiem, poskręcane liny, ale nie trafiają na żaden inny ślad po grupie.

Kilka tygodni później jedyna członkini wyprawy pojawia się na granicy nepalsko-tybetańskiej, po czym zostaje zatrzymana. Polscy śledczy przewożą ją do kraju, gdzie ma odpowiadać za zabójstwo – okazuje się bowiem, że aby przeżyć w górach, doprowadziła do śmierci swoich towarzyszy.
Co wydarzyło się w drodze na Annapurnę? I skąd śledczy mają dowody obciążające kobietę? Oprócz znalezienia odpowiedzi na te pytania, Joanna Chyłka musi zmierzyć się z własnymi problemami i groźbami człowieka twierdzącego, że to on niegdyś zaatakował ją kwasem…
(źródło: http://czwartastrona.pl/kontratyp/)


Rachel Abbott - Podejdź bliżej 

Premiera: 19 września
Wydawnictwo: Filia










Opis z okładki:
Przychodzą każdej nocy. Są już blisko. Kobieta, która w dniu swojego wieczoru panieńskiego widzi coś, czego nie powinna. Druga ucieka przed swoim socjopatycznym partnerem, trzecia zaś oferuje jej pomoc. Jest jeszcze ta czwarta, której zwłoki zostają znalezione w parku.  Na ciele nie ma żadnych śladów walki, nie wiadomo też, kim jest dziewczyna ani co było przyczyną jej śmierci. Mimo zimowej aury, ofiara nie ma na sobie butów, a nic nie wskazuje na to, by przyszła tu na boso wśród hałd śniegu.
Dla Toma Douglasa szykuje się jedno z najtrudniejszych śledztw w jego karierze. Czy ktoś manipuluje kobietami, prowadząc własną mroczną grę? Jedno jest pewne: jeśli Douglas się nie pospieszy, wkrótce mogą pojawić się kolejne trupy…
(źródło:  http://www.wydawnictwofilia.pl/Ksiazka/299 )


Suzan Lewis - Odkąd odeszła

Premiera: 20 września
Wydawnictwo: Kobiece










Opis z okładki:
Andee Lawrence to była detektyw, której małżeństwo jest w rozsypce. Aby nie pogrążyć się w smutku, kobieta rzuca się w wir pracy i zaczyna prywatne śledztwo w sprawie tajemniczego zniknięcia nastolatki, która zaginęła dwa lata temu.
Rowzee Cane, lokalna emerytowana nauczycielka, niedawno dowiedziała się, że ma groźnego guza mózgu. Postanawia nie informować o tym rodziny, choć jej stan się pogarsza w bardzo szybkim tempie.
Kobiety jeszcze nie wiedzą, że ich drogi się skrzyżują i razem odkryją wielki sekret, który wpłynie na ich życie bardziej, niż mogłoby im się wydawać. Sekret, który być może nigdy nie powinien zostać odkryty.
(źródło: www.wydawnictwokobiece.pl/produkt/odkad-odeszla/ )


 Inne

Sofia Lundberg - Czerwony notes

Premiera: 5 września
Gatunek: literatura obyczajowa
Wydawnictwo: W.A.B.









Opis z okładki:
Doris ma 96 lat i mieszka w Sztokholmie. Jej samotną codzienność ożywiają rzadkie wizyty gości, a przede wszystkim cotygodniowe rozmowy przez Skype’a z Jenny, ukochaną wnuczką mieszkającą w Stanach Zjednoczonych. Kobieta zapełnia pustkę przeglądając zapiski w starym, czerwonym notesie, który przed laty otrzymała od ojca. Przez całe życie zapisywała w nim adresy i numery telefonów ludzi, których znała i kochała. Te zapiski przypominają jej to, jak barwną miała przeszłość – pracowała jako gosposia w Szwecji, była modelką w Paryżu w latach 30., uciekła do Nowego Jorku w przededniu drugiej wojny światowej.
Czy te wspomnienia pomogą wnuczce Doris odkryć sekrety rodzinne? Czy Jenny, która sama miała trudne dzieciństwo, znajdzie w sobie siłę, aby z optymizmem spojrzeć w przyszłość? Jak potoczyły się losy Allana, miłości życia Doris? Czy rzeczywiście w życiu Doris nic się już nie wydarzy?
(źródło:  https://www.empik.com/czerwony-notes-lundberg-sofia,p1209048255,ksiazka-p )


Robert Rient - Przebłysk. Dookoła świata, dookoła siebie

Premiera: 19 września
Gatunek: literatura faktu
Wydawnictwo: Wielka Litera









Opis z okładki:


Robert Rient postanowił znaleźć raj. Wyprowadził się z Warszawy, spakował plecak i zdecydował wyruszyć w samotną podróż do najdalszych zakątków świata, żeby zgubić siebie i ponownie odnaleźć.
Szlak prowadzi koleją transsyberyjską przez lodowatą Rosję, dalej przez upalną Tajlandię, kolorową Malezję, baśniową Nową Zelandię, tajemnicze Peru i Wyspy Wielkanocne. Jednak w poszukiwaniu siebie przeszkadza mu ciało z jego uciążliwą psychosomatyką, krępująca bliskość ludzi i podstępne pułapki zastawiane przez rozgadany umysł, który staje się jego głównym kompanem. Umysł obarczony wiedzą i doświadczeniem, trenowany przez lata w terapii, medytacji i szamańskich praktykach co chwilę podsyła podróżnikowi myśl, że traci czas, donikąd nie zmierza, niczego nie osiąga.
Poruszająca i intymna opowieść Rienta prowadzi przez intensywny lęk, sen o przebudzeniu i najgłębsze pragnienia, za które gotowi jesteśmy zapłacić każdą cenę. To również sensualna kronika egzotycznych smaków, zapachów, fotografii, wzruszeń i najważniejszego - pojednania.
"Od podróży z plecakiem znacznie bardziej heroiczne i wymagające uważania na siebie wydaje mi się słuchanie wiadomości, chodzenie do pracy, która zabiera osiem, a z dojazdami dziesięć godzin, płacenie rachunków, życie historią ludzi z telewizora, których nigdy nie spotkałem, ale w imię których gotów jestem znienawidzić innych ludzi, którzy wybrali historię innych ludzi z telewizora, gromadzenie rzeczy i wyposażania domu, martwienie się, ciągłe martwienie się o to, co może się wydarzyć, jak się do tego przygotować, co powinienem mieć, osiągnąć, kim być, zwłaszcza w porównaniu do tych, którzy – co wyraźnie potwierdza ich oś na Facebooku – już kimś są. Umrę, ta myśl jest tak prosta, tak oczywista, że umysł uwielbiał nad nią przeskakiwać i biec dalej, do tak zwanych ważnych spraw. Umrę, a skoro tak, może czas się zrelaksować. Dlatego postanowiłem znaleźć raj."
(źródło: http://www.wielkalitera.pl/ksiazki/id,208/przeblysk.html )


Johanna Holmstrom - Wyspa dusz

Premiera: 25 września
Wydawnictwo: literatura historyczna










Opis z okładki:


Powieść oparta na prawdziwych zdarzeniach. Historia o szaleństwie definiowanym ze względu na płeć i czas, o macierzyństwie, archeologii milczenia i o szpitalu psychiatrycznym – miejscu, które jest jednocześnie więzieniem i azylem.
Pewnej jesiennej nocy w 1891 roku Kristina Andersson topi w rzece Aurze dwoje swoich śpiących dzieci. Potem wiosłuje w stronę domu. Kristina zostaje wysłana na Sjalö, wyspę w archipelagu Turku, którą rzadko kto opuszcza. Czterdzieści lat później trafia tam siedemnastoletnia Elli Curtén. Dziewczyna z mieszczańskiej rodziny marzy o życiu, które składa się z czegoś więcej niż skrojona na miarę egzystencja w rodzinnym domu. Zostaje wciągnięta w szaloną karuzelę przestępstw i nieposłuszeństw, a następnie wysłana do szpitala psychiatrycznego, w którym czas stanął w miejscu. Pielęgniarka Sigrid Friman będzie łączniczką między Kristiną a Elli, tym, co stare i nowe – w okresie, gdy nad Europę nadciąga potworna wojna.
(źródło: https://www.soniadraga.pl/produkt/3417/proza.html)
Czy któraś książka Cię zainteresowała? Daj znać w komentarzu!

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

#52 Niech od-żyje Cesarz! - Romain Puertolas


Gatunek: literatura współczesna
Wydawnictwo: Sonia Draga










U wybrzeży Islandii zostaje odnaleziona skrzynia z ciałem mężczyzny. Spokój malujący się na twarzy zmarłego oraz generalnie fakt, iż wygląda jakby spał, nie wskazuje na to, żeby został zamknięty wbrew własnej woli. Mężczyzna, który okazuje się być Napoleonem Bonaparte, wybudza się ze stanu hibernacji, aby zacząć żyć na nowo niemalże wiek po swojej śmierci. Cesarz sprawnie odnajduje się we współczesności, czerpiąc radość z nowoczesnej kultury. Okazuje się jednak, że Napoleon nie może poświęcać się tylko rozrywkom, ale ponownie musi stanąć na czele Francji, tym razem w celu obronienia kraju przed dżichadystami.

„Niech od-żyje Cesarz!” jest trzecią powieścią francuskiego pisarza Romaina Puertolasa, która została wydana w Polsce i jak każda z nich klasyfikuje się do komedii. Autor we wszystkich swoich książkach w zabawny sposób porusza istotny problem dla społeczeństwa, tym razem skupiając się na terroryzmie. Nie zostaje on przedstawiony tylko jako opozycja dla Napoleona, ale także z perspektywy Radwana – dwunastoletniego chłopca wychowywanego do służenia dżichadowi.

Autor miał realny argument na „sprowadzenie” Napoleona do naszych czasów i należy przyznać, że zapewnił Francuzowi we współczesności dobrą opiekę – jeżeli nie profesora przynajmniej teoretycznie odpowiedzialnego przez całą fabułę za cesarza, to nowej, wyjątkowej armii Bonaparte, która składa się z oryginalnych i nieco zagubionych jednostek.

Mam wrażenie, że „Niech od-żyje Cesarz!” jest krótką odpowiedzią francuskiego pisarza na zamachy mające miejsce w kraju, z którego pochodzi. Poprzez przedstawienie terroryzmu w zabawnej powieści chciał pokazać, że Francuzów nie da się szybko i skutecznie uciszyć, a wydarzenia z historii Francji będą przekazywane dalej, nawet jeżeli w luźnej formie.. i kosztem prawdziwego Napoleona prawdopodobnie przewracającego się przez nią w grobie.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi

wtorek, 14 sierpnia 2018

#51 O dziewczynce, która połknęła chmurę tak wielką jak Wieża Eiffla - Romain Puertolas


Tytuł: O dziewczynce, która połknęłą chmurę tak wielką jak Wieża Eiffla
Autor: Romain Puertolas
Gatunek: literatura współczesna
Wydawnictwo: Sonia Draga







Po powieść „O dziewczynce, która połknęła chmurę tak wielką jak Wieża Eiffla” nie sięgnęłam ze względu na sympatię do jej autora - Romaina Puertolasa, bo nie znam poprzedniej jego książki. Nie wybrałam jej też ze względu na opinie innych czytelników, ponieważ gdy postanowiłam przeczytać tę pozycję, o książce nie było głośno (swoją drogą – nadal nie jest, a to niedobrze!). Sięgnęłam po nią ze względu na.. tytuł. Przyznaję bez bicia, że jestem „tytułową sroką” i wszystko co dziwne mnie intryguje. To on przykuł moją uwagę, ponieważ w porównaniu do gabarytów książki, jest do niej bardzo nieproporcjonalny. Dzisiaj, gdy już jestem po lekturze, uważam, że autor jest literackim iluzjonistą, ponieważ ukrył w tej niepozornej książeczce.. ach, o tym napiszę Wam później.

Providence Dupois po przejściu zabiegu chirurgicznego poznała (i pokochała) małą Zaherę – ciężko chorą dziewczynę, spędzającą z tego powodu swoje życie w szpitalu. Przypadłość nie jest jedynym problemem dziecka – nie ma ono też rodziców. Sytuacja Zahery porusza Providence na tyle, że postanawia adoptować Zaherę. O ile formalności nie są problemem, w dniu podróży po dziewczynkę na drodze Providence pojawia się chmura paraliżująca loty nad całą Europą. Zdeterminowana kobieta jednak nie poddaje się. Postanawia zrobić wszystko, aby dotrzeć do dziewczynki – nawet to, co niemożliwe. Uczy się latać jak ptak.

Romain Puertolas napisał bajkę dla dorosłych. Bajkę, ponieważ pozycja ta jest dla mnie połączeniem „Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął” J. Johnassona - ze względu na liczbę przypadków napędzających fabułę, oraz „Oskara i pani Róży” E. E. Schmitta, bo mimo lekkiej formy, choroba dziecka została potraktowana w poważny sposób. Jestem zaskoczona, że po "połączeniu" wspomnianych autorów piszących w różniących się od siebie stylach, powstała książka, która jest spójna, lekka w lekturze, a jednocześnie pozostaje w pamięci czytelnika.

A wracając do wątku pozostawionego przeze mnie na początku recenzji.. Historia Providence i Zahery nie jest głównym tematem powieści, ponieważ książka tak naprawdę przedstawia rozmowę narratora z fryzjerem, do którego się udał. Co przez opowiedzenie tej powieści chce osiągnąć mężczyzna? Przekonajcie się sami! 



Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi

wtorek, 7 sierpnia 2018

#50 Żona mordercy - Rachel Caine


Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Filia










Gina wracając z dziećmi do domu dostrzega, że część jej domu została zburzona przez kierowcę, który uderzył samochodem w ścianę garażu. Po wjechaniu na posesje kobietę od razu otacza policja i niemal siłą wyciąga z auta. Okazuje się, że w garażu, który Gina traktowała jako warsztat swojego męża – Mela, znajdują się ciała martwych dziewcząt. Kobieta zostaje podejrzana o współudział w morderstwach, przez co ona i dzieci zmuszeni są do zmiany tożsamości i ciągłej ucieczki przed zagrożeniem ze strony społeczeństwa żądającego zemsty. Nikt nie wierzy, że Gina mogła nieświadomie poślubić mordercę oraz nie wiedzieć, co dzieje się za ścianą w jej domu.

Zacznę od dobrej strony tej powieści, a jest nią uczestniczenie w życiu rodziny zbrodniarza, bez jego osoby. Czytelnik poznaje Mela wyłącznie z opisów jego żony oraz na podstawie opisów zbrodni, których się dopuścił. Tak naprawdę, strony, na których pojawia się on sam, można policzyć na palcach obu rąk. Rzadko zdarzają się też książki opisujące doświadczenia rodziny po zbrodni, a w „Żonie mordercy” właśnie w nich czytelnik jest na bieżąco, poznając ich traumatyczne przeżycia jedynie z retrospekcji.

Czy jest to thriller psychologiczny? Być może, pod warunkiem, że nie będziemy skupiać się na portrecie psychologicznym głównej bohaterki. Niestety ja to zrobiłam, co bardzo utrudniło mi lekturę. Gina Royal, a raczej Gwen Proctor, bo tak po zmianie tożsamości nazywa się główna bohaterka, jest postacią niezwykle irytującą. Kojarzy mi się z greyową Anastasią, z tym, że ta nie rozpada się na miliony kawałków, ale równie często pisze o tym, jak to bardzo nie ufa ludziom, bądź nie może im ufać (w pewnym momencie czytelnikowi jest to przypominane co dwie strony). Nie jest to jedyna wada bohaterki, ale pozostałymi obciążyłam autorkę, o czym napiszę za chwilę.

Sama książka też ma wiele błędów. Postaci potrafią w tym samym dialogu zwracać się do siebie per pan/pani, nagle bez problemu przejść na „ty”, po czym mieć pretensje do siebie, że nie używają formy oficjalnej. W kilku miejscach odniosłam wrażenie, że autorka nie zna podstaw procesu rozwoju człowieka pod względem emocjonalnym (Gwen jest zaskoczona okresem buntu, który przechodzi jej nastoletnia córka) i poznawczym (kobietę dziwi fakt, że jej syn pamięta coś z czasu, gdy miał 4 lata). Mnie za to zaskoczył fakt, że dzieci w ostatnim tygodniu szkoły przed wakacjami mają zadawane pokaźne prace domowe, których odrobienie zajmuje kilka godzin, ale być może rzeczywiście tak wygląda edukacja w Tennessee.

Dobrze, żeby nie był aż tak negatywnie, skupię się jeszcze na poruszonym w książce problemie haterów internetowych, wobec których Gwen codziennie praktykuje „Patrol Psycholi”, czyli kontrolowanie, czy do internetu nie wyciekły informacje dotyczące miejsca przebywania rodziny. Owi „psychole” są osobami, które regularnie od dnia wyjścia na jaw morderstw dokonanych przez Mela, anonimowo na forach grożą kobiecie i jej dzieciom – słownie oraz poprzez brutalne fotomontaże.

„Żona mordercy” jest pierwszym tomem cyklu Stillhouse Lake. W Stanach Zjednoczony została wydana druga część, a trzecia zapowiedziana jest na 2019 rok, jednak moja znajomość historii Gwen zdecydowanie skończy się na „Żonie mordercy”.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi