środa, 29 marca 2017

#28 Pragnienie - Jo Nesbø


Tytuł: Pragnienie
Autor: Jo Nesbø
Gatunek: thriller, kryminał
Wydawnictwo: Dolnośląskie








„Pragnienie” jest jedenastym tomem z cyklu o Harrym Hole. Dla niektórych – wyczekiwany ciąg dalszy, dla mnie – pierwsze spotkanie z popularnym autorem, którego nazwisko w bibliotece widziałam jedynie w katalogu, nigdy na grzbiecie książki stojącej na półce. A przecież to o czymś świadczy. I rzeczywiście – czytelnicy mieli rację.

Elise Hermansen po nieudanej randce z mężczyzną poznanym na Tinderze wraca do mieszkania, w którym mieszka sama. Na poprawę nastroju po niefortunnym wieczorze, kobieta ponownie oddaje się poszukiwaniom partnera na portalu randkowym. Kiedy słyszy dźwięk sygnalizujący sparowanie jej z kimś z bliskiej okolicy, Elise odczuwa szczęście. Niestety, niemal natychmiastowo przemienia się ono w strach, ponieważ kobieta nie podejrzewała, że usłyszany sygnał nie będzie pochodzić z jej telefonu, ani że „niedaleka odległość” nie będzie oznaczać sąsiedniego pokoju jej własnego mieszkania. Gdy na miejscu zjawia się policja, zastają tylko Elise z przegryzioną szyją.

Pragnienie” to mój jeden wielki zachwyt, a tym samym odkrycie nowego autora życia. Jo Nesbø zagwarantował takie zwroty akcji, że po skończeniu lektury nie wiedziałam, do której strony mam wrócić, żeby naprostować swoje podążanie za fabułą w nowym świetle (swoją drogą, wróciłam do początku i tam też czekała na mnie niespodzianka).

Kolejnym atutem (choć nie jest to pozytywem w przypadku każdej sceny) jest obrazowość, z jaką Jo Nesbø opisuje sytuacje. W czasie lektury bez problemu byłam w stanie odtwarzać kolejne wydarzenia przedstawione w książce. Niestety, włączając w to również sceny drastyczne.

Jo Nesbø skradł moje serce nie tylko budowaniem nastroju, ale też postacią Hallsteina Smitha – psychologa prowadzącego terapie, ale zainteresowanego wampirystami, czyli ludźmi osiągającymi zaspokojenie poprzez picie krwi. Człowiek ten jest prawdziwym pasjonatem w swojej działce, a przy okazji członkiem grupy pomagającej Hole w rozwiązaniu sprawy drastycznych morderstw. Nie wiem, czy Nesbø ma w zwyczaju wprowadzać do zespołu śledczych psychologa, ale ta postać w trakcie trwania sprawy, w trafny sposób tłumaczyła zachowanie wampirysty oraz uzasadniała jego motywy.

„Pragnienie” nie jest dla ludzi o słabych nerwach. To jedna z tych książek, w czasie czytania której odczuwałam niepokój nie tylko związany z jej bohaterami, ale też w życiu realnym, słysząc niespodziewane dźwięki. Przyznaje, że były momenty, w których nie czułam się bezpiecznie, a takich odczuć dawno nie przysporzyła mi żadna lektura.

Lubię serie, które nie są łączone jedynie głównym bohaterem, ale też zachowują ciągłość jego biografii. Cykl o Harrym Hole właśnie taki jest i chociaż, jak już wcześniej wspomniałam, „Pragnienie” było moim pierwszym zetknięciem się zarówno z autorem jak i popularnym bohaterem, to nie czułam się zagubiona. Owszem, pewnie musiałam nieco dłużej niż osoby będące na bieżąco poczekać ze zrozumieniem niektórych spraw, ale albo zostały one wyjaśnione wprost, albo opisane na tyle, że mogłam domyślić się o co chodzi, nie odbierając sobie ewentualnej przyjemności z późniejszego czytania pozostałych tomów. Powiem nawet, że chociaż wiem już w jakiej sytuacji znajduje się główny bohater, to nie traktuję tego jak spoilera, a jako najsilniejszą pobudkę do sięgnięcia po wcześniejsze książki o Harrym Hole.

Za możliwość przeczytania tej pozycji dziękuję portalowi lubimyczytac.pl 
 

środa, 22 marca 2017

#27 Dziewczyna, którą kochałeś - Jojo Moyes



Tytuł: Dziewczyna, którą kochałeś
Autor: Jojo Moyes
Gatunek: romans, powieść obyczajowa
Wydawnictwo: Między Słowami






 

„Dziewczyna, którą kochałeś” to najnowsza powieść Jojo Moyes, czyli autorki głośnego tytułu „Zanim się pojawiłeś”. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki, więc mogłam jedynie bazować na opiniach krążących wokół drugiego z wymienionych tytułów. Nie będę ukrywać, że sprawiły one, iż sięgając po „Dziewczynę...” byłam nastawiona na powieść, w której wszystko kręci się wokół wątku miłosnego, nawet jeżeli to „wszystko” miało być tłem niebanalnym.

W „Dziewczynie, którą kochałeś” zostają przedstawione historie dwóch kobiet żyjących w zupełnie odmiennym czasie i okolicznościach. Sophie i jej siostra prowadzą hotel i restaurację w okupowanej podczas I wojny światowej Francji, wyczekując powrotu swoich mężów, którzy musieli stawić się na służbę w obronie kraju. Kobiecie dodaje otuchy jej portret, namalowany przez ukochanego mężczyznę na początku ich znajomości.
Liv za to jest młodą wdową po nowoczesnym architekcie, której ze szczęściem przestało być po drodze w momencie śmierci jej męża – Davida. Kobieta ledwo wiąże koniec z końcem, wszystko w domu przypomina jej o ukochanym (nie tylko przez fakt, iż budynek jest jego projektem).. a długów i problemów końca nie widać. Olivia również czerpie otuchę głównie z kontemplacji sztuki. W jej przypadku jest to prezent od męża – portret pewnej kobiety.
Co się wydarzy, jeżeli okaże się, że obraz przestanie dawać kobietom siłę, a przysporzy tylko więcej problemów?

Jak już wspomniałam na początku, najnowsza powieść Jojo Moyes klasyfikowana jest między innymi jako romans. Sięgnęłam po książkę świadoma tej kategoryzacji, jednakże w moim odczuciu wątki romantyczne nie są w niej najważniejsze. Owszem, fabuła bazuje na miłości, jednak obarczonej tęsknotą za nieobecnymi mężami.

W powieści „Dziewczyna, którą kochałeś” podoba mi się splecenie losu Sophii z życiem Liv. Jojo Moyes w subtelny sposób – znajdujący się dosłownie w tle codziennego funkcjonowania obu kobiet, połączyła je nicią nadziei oraz dawała siłę do walki w ciężkiej sytuacji.

Kobiety zmuszone są do samodzielności w ciężkim świecie – zarówno Sophie i jej siostra żyjące w okupowanym państwie, które bez pomocy mężczyzn musiały zapewnić bezpieczeństwo sobie oraz bliskim osobom, ale też Liv pozostawiona samotnie we współczesności, czasie bogatym we wszelkiego rodzaju rozrywki mogące pomóc „zasłonić” problemy.

Jest to powieść aktualna, właśnie ze względu na zwrócenie uwagi, iż nie wszystko da się schować do szafy. Warto zatrzymać się i przez chwilę zadumać nad „Dziewczyną, którą kochałeś”.

wtorek, 14 marca 2017

#26 Syreny - Joseph Knox


Tytuł: Syreny
Autor: Joseph Knox
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Otwarte








Kilkunastoletnia córka posła dołącza do grona Syren, czyli kobiet pracujących ciałem, ale także sprzedających popularną w światku mafii „ósemkę” (szerzej znanej jako „heroina”) dla największego dilera narkotyków w okolicy. Do Aidana Waitsa, policjanta z nadszarpniętą przeszłością, zgłasza się sam ojciec dziewczyny, prosząc, o odnalezienie jej. Nie da się ukryć, że dawne przewinienia detektywa pozwalają mu wejść głębiej w zdeprawowany świat i poznać także sprawy, które będą mieć istotny wpływ nie tylko na niego, ale też na bliskie mu osoby.

Sięgając po „Syreny” spodziewałam się kolejnego kryminału, w którym ktoś umiera/znika, a dobrzy policjanci po mniejszych bądź większych zawirowaniach odnajdują tę osobę. Poniekąd tak jest, jednak nie podejrzewałam, że wpakuję się w świat, gdzie nawet detektyw zaangażowany w sprawę, ma nieciekawą przeszłość (co tak naprawdę w pewnym stopniu działa na jego korzyść w środowisku Syren). W tej książce nie ma nic dobrego. Czytelnik jest rzucony w zdeprawowany świat pubów zarządzanych przez najbardziej wpływowego dilera narkotyków. O ile na początku lektury może być to rażące, spokojnie – po kilku stronach akceptacja norm panujących w nielegalnym światku sama przychodzi i staje się czymś naturalnym.

Ciekawy jest fakt, iż Joseph Knox osadził akcję w mieście, w którym się wychowywał. Autor doświadczył pracy w barze, więc kto wie, czy opisane sytuacje nie zostały podparte obserwacjami z tego czasu? Zachęcające jest też obcowanie autora z książkami kryminalnymi, ponieważ jest on związany z branżą księgarską. Widać, że Knox jest pasjonatem literatury tego gatunku, ponieważ wie, co należy dać czytelnikowi i jak budować napięcie, aby od książki nie można było się oderwać.

Niestety, pomimo świadomości zachcianek czytelnika, w pewnym momencie coś zaczęło iść nie tak. Odniosłam wrażenie, że autor miał dużo pomysłów na akcje (co jest zdecydowanym pozytywem), ale brakowało mu czasu (a raczej „stron”) na opisanie jej, kosztem budowania napięcia z pierwszej połowy książki. Nie chcę przez to powiedzieć, że nagle treść zostaje spłycona, ale nie w moim odczuciu nie została zachowana proporcja w dawkowaniu czytelnikowi emocji – o ile na początku dzieje się dużo i książkę rzeczywiście się pochłania, tak w pewnym momencie poczułam się nieco przytłoczona wydarzeniami. Wiem, że przez to nie wszystko z fabuły „przeżyłam”, czego bardzo żałuję.

Wady tłumaczę sobie faktem, iż „Syreny” są debiutem Knoxa i jeżeli spojrzeć na tę powieść przez ten pryzmat, to jest to naprawdę odważny i oryginalny pomysł na swoją pierwszą publikację na rynku wydawniczym. Sama nie spotkałam się jeszcze z literaturą z gatunku urban noir i gdy pojawi się kolejna książka tego autora (a jestem pewna, że będzie to miało miejsce), to na pewno po nią sięgnę – trochę dla przeczytania kryminału z życia niecodziennego, a jednak toczącego się w „naszym świecie”, a trochę dla sprawdzenia, jak Knox opracował swoje mnóstwo pomysłów.

środa, 8 marca 2017

#25 Dotyk - Claire North


Tytuł: Dotyk
Autor: Claire North
Gatunek: sensacja, science-fiction
Wydawnictwo: Świat Książki








„Mieszkam w ciałach, które są młode, zdrowe, interesujące, pełne energii. Posługuję się ich iPodami i iPhonami, tańczę z ich przyjaciółmi, słucham ich płyt, noszę ich ubrania, jem potrawy z ich lodówek. Ich życie jest moim życiem..."*

Główna bohaterka – Kepler, jest widmem – bytem nieśmiertelnym. Może być kim chce. Żyje w ludziach, których napotka, jedynie przez dotknięcie ich skóry, a oni nawet nie są świadomi tego, że ktoś pojmał ich umysły. Poza "wypożyczeniem" ich ciał, nie ingeruje w ich życia – nie wykorzystuje seksualnie, nie dopuszcza się czynów nielegalnych. Kepler nie udaje się dotrzymać swoich zasad w przypadku Josephine Cebuli, która w czasie, gdy widmo w niej „mieszka". Kobieta bowiem zostaje zabita przez członka Aquariusa, czyli tajnej organizacji zajmującej się zwalczaniem widm. Główna postać chcąc poznać motywy działania przeciwników, porywa jednego z nich, oczywiście wchodząc w jego ciało.

Nie jestem stałą czytelniczną pozycji z gatunku science-fiction, więc zapewne dlatego początkowo ciężko było mi się wgryźć w książkę, jednak im głębiej wchodziłam w fabułę, tym trudniej było mi odłożyć lekturę. Bałam się ją przerwać, ponieważ tempo akcji jest naprawdę szybkie. Czytelnik przez ciągłe obcowanie z Kepler, towarzyszy jej każdemu przeskokowi do nowego ciała, co dla mnie było mocnym „przeżyciem". Nie miałam okazji „być" tyloma osobami na przestrzeni czasem nawet jednej kartki, obserwować tylu żyć innych osób, a przy tym wszystkim zastanawiać się jeszcze, co jest przyczyną działań Aquariusa.

Ponadto poruszył mnie ukryty w pędzącej akcji temat natury człowieczeństwa – zwłaszcza w odniesieniu do obecnych czasów,. Chociaż w „Dotyku" nie został poruszony temat podawanych przez ludzi informacji na swój temat na portalach społecznościowych, to mnie w czasie lektury nasunęło się takie skojarzenie. W książce ludzie dotykani przez Kepler, nie oddawali swoich żyć dobrowolnie, często widmo musiało długo zdobywać informację o nich, aby móc autentycznie odgrywać ich rolę. Odnoszę wrażenie, że gdyby przenieść akcję „Dotyku" do świata realnego, nie musiałaby przygotowywać się do przejęcia czyjegoś życia zbyt długo, ponieważ liczni internauci sami podają na tacy za dużo informacji na swój temat.

Na szczęście „Dotyk" Claire North jest jedynie sensacyjną powieścią science-fiction, bo gdyby została przeniesiona do rzeczywistości, to słowa „Jestem tobą" wymawiane przez Kepler, napełniałyby mnie trwogą, a samą książkę należałoby zaklasyfikować do gatunku "horror".


* Cytat pochodzi z książki 







piątek, 3 marca 2017

Premiery: marzec 2017

Hej,
nie wiem jak u Was, ale moje stosy książek nieprzeczytanych wcale nie maleją.. A wydawnictwa przygotowują kolejne intrygujące historie! Oto kilka z nich, po które moim zdaniem warto sięgnąć w marcu!


1. Turkusowe szale - Remigiusz Mróz
 
Premiera: 1.03
Gatunek: literatura współczesna
Wydawnictwo: Bellona








Opis wydawcy:
Polskie lotnictwo na Zachodzie to nie tylko Dywizjon 303. Turkusowe szale to powieść sensacyjna, której fabuła opiera się o rzeczywiste wspomnienia, dokumenty, oraz wydarzenia związane z 307 Dywizjonem Nocnym Myśliwskim "Lwowskich Puchaczy". Polacy patrolują brytyjskie niebo po zmroku, za dnia zmagając się z szeregiem problemów - aklimatyzacją pośród "herbaciarzy", przestarzałymi samolotami, brakiem zaufania i… barierami językowymi utrudniającymi podrywanie Brytyjek w rozlicznych pubach. Ich maszyny nazywane są latającymi trumnami, ale mimo to, Polacy niczego nie pragną bardziej, niż wzbić się w przestworza i zetrzeć z wrogiem. RAF jednak nie pali się do tego, by dać im szansę. Podczas gdy koledzy strącają niemieckie messerschmitty i dorniery, Lwowskie Puchacze siedzą bezczynnie, zaś ich szeregi topnieją.
(źródło: https://ksiegarnia.bellona.pl/?c=ksiazka&bid=7326)

Dlaczego chcę przeczytać?
„Turkusowe szale" są jedną z pierwszych powieści autorstwa Remigiusza Mroza. Bardzo chciałabym przeczytać zarówno tę książkę, jak i „Wieżę milczenia", a że oba wydania zostały niedawno wznowione, to jest to dla mnie wystarczający bodziec do sięgnięcia po te dawniejsze tytuły autora i porównania, co zmieniło się w jego warsztacie.


2. Krótki sznur - Matthew FitzSimmons
 
Premiera: 2.03
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Świat Książki








Opis wydawcy:
Przed dziesięcioma laty zaginęła Susan, córka Benjamina Lombarda, obecnie wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych ubiegającego się o fotel w Białym Domu. Była najbardziej poszukiwaną osobą w historii Ameryki, mimo to nie została odnaleziona.
Dla Gibsona Vaughna, legendarnego hakera i żołnierza piechoty morskiej, ta sprawa ma charakter osobisty, ponieważ Susan była dla niego jak siostra. W dziesiątą rocznicę jej zaginięcia były szef ochrony wiceprezydenta, zdobywszy nowe dowody, prosi Vaughna o pomoc w tajnym śledztwie.
Gibsonowi na drodze stają potężni, bezlitośni gracze, którzy zrobią wszystko, żeby go uciszyć.
(źródło: http://wydawnictwoswiatksiazki.pl/katalog-produktow/szczegoly-produktu/product-4940466)

Dlaczego chcę przeczytać?
Od przeczytania „House of cards" mam słabość do kryminałów politycznych. Do „Krótkiego sznura" przyciągnął mnie między innymi wątek polityczny. Ponadto ostatnio lubię poznawać nowych autorów z tego gatunku, a ten, moim zdaniem, zapowiada się obiecująco.


3. Z cienia - Juan Jose Millas

Premiera: 15.03
Gatunek: literatura współczesna
Wydawnictwo: Czarna Owca









Opis wydawcy:
Ktoś, kto kontroluje ruchy świata, ukrywa się w miejscu, na które nikt nie zwraca uwagi.
Damián czuje się zagubiony po utracie pracy. Pewnego dnia dokonuje drobnej kradzieży na targu staroci i ukrywa się przed ścigającym go ochroniarzem w starej szafie. Nim zdąży ją opuścić, mebel zostanie sprzedany i przetransportowany do domu na przedmieściach Madrytu, w którym mieszka Lucía, Fede i ich córka.
Damián postanawia pozostać w szafie i z ukrycia obserwować rodzinę. Stopniowo poznaje  rytm życia swoich „gospodarzy”, ich problemy i tajemnice. Staje się kimś w rodzaju niewidzialnego anioła stróża Lucíi, a odgadując jej obawy i marzenia, czuje się w końcu doceniony i odnajduje sens w życiu.
(źródło: http://www.czarnaowca.pl/literatura_piekna/z_cienia,p214620670)

Dlaczego chcę przezcytać?
A kto z nas jako dziecko nie chciał kiedyś podglądać czyjegoś życia z ukrycia? Chociaż bohaterowie są tu osobami dorosłymi, to ciekawa jestem, w jaki sposób główny bohater oceni życie obcej sobie rodziny. Czuję, że któryś z bohaterów będzie mieć ciekawy portret psychologiczny.


4. Pragnienie - Jo Nesbo

Premiera: 29.03
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Dolnośląskie









Opis wydawcy:
Młoda kobieta zostaje zamordowana we własnym mieszkaniu tuż po internetowej randce. Ślady na jej ciele wskazują, że sprawca jest wyjątkowo bezwzględny. Presja mediów, by znaleźć winnego, sprawia, że policja zwraca się do Harry'ego Hole. Były śledczy niechętnie myśli o powrocie do pracy, przez którą wiele w życiu stracił. Rozpoczyna dochodzenie dopiero, gdy zaczyna podejrzewać, że zbrodnia łączy się z nierozwiązaną sprawą z przeszłości. Podejmuje trop i daje się wciągnąć w nierówną grę z wyrachowanym psychopatą.
(źródło: https://publicat.pl/wydawnictwo-dolnoslaskie/oferta/kryminaly/pragnienie-tw)

Dlaczego chcę przeczytać?
Wstyd się przyznać, ale będzie to moje pierwsze zetknięcie z tym autorem.. Dlaczego chcę przeczytać? Przez zwykłą ciekawość. Mam nadzieję, że nieznajomość poprzednich tomów nie przeszkodzi mi w lekturze "Pragnienia".


Mam nadzieję, że prędzej czy później, ale uda mi się przeczytać te wszystkie pozycje. Na jakie marcowe premiery Wy czekacie? :)